Jak obliczyć koszty importu towarów z Turcji?

Mar 26, 2025 Prawo

Turcja, położona na styku Europy i Azji, od dawna pełni rolę strategicznego partnera handlowego dla wielu krajów, w tym Polski. Jej dynamicznie rozwijający się przemysł, zwłaszcza w sektorach tekstylnym, budowlanym, maszynowym i spożywczym, przyciąga uwagę importerów poszukujących alternatywy dla rynków azjatyckich. Bliskość geograficzna i korzystne umowy handlowe sprawiają, że import z Turcji nie tylko jest szybszy niż z Dalekiego Wschodu, ale też mniej ryzykowny pod względem logistyki.

Jednak zanim pierwszy kontener trafi do magazynu odbiorcy, importer musi dokładnie zaplanować strukturę kosztową. W przeciwnym razie łatwo o stratę – czy to przez niedoszacowanie stawek celnych, czy nieprzewidziane opłaty lokalne. Celem tego artykułu jest kompleksowe przedstawienie procesu kalkulacji kosztów importu z Turcji, krok po kroku, z naciskiem na praktyczne aspekty, które najczęściej umykają uwadze. Omówimy zarówno znane elementy, jak cena zakupu czy fracht, jak i te mniej oczywiste – takie jak odprawa celna, usługi agencji, czy przeliczanie wartości celnej na potrzeby podatkowe. Zobaczysz również przykładową kalkulację, która może stać się wzorem dla własnych operacji importowych. 

Podstawowe składniki kosztów importu

Proces importu towaru z zagranicy to złożona operacja logistyczno-prawno-finansowa, której koszty wykraczają daleko poza samą cenę zakupu. Każdy importer powinien zrozumieć, że na końcową cenę jednostkową towaru składa się szereg elementów – od kosztów producenta, przez logistykę, aż po podatki krajowe. Pierwszym i najbardziej oczywistym kosztem jest wartość towaru, którą znajdziemy na fakturze wystawionej przez tureckiego dostawcę. Jednak to dopiero początek. Kolejne składniki to transport wewnętrzny w Turcji, koszt załadunku w porcie, fracht morski lub drogowy, ubezpieczenie, a następnie odprawa celna po stronie polskiej. Do tego dochodzą cła – ustalane na podstawie klasyfikacji towarów (kodów CN) – oraz obowiązkowy podatek VAT od importu. Nie można zapominać o usługach agencji celnych, które naliczają opłaty za przygotowanie zgłoszeń i dokumentacji. W niektórych przypadkach dochodzą jeszcze koszty magazynowania towarów w Polsce, zwłaszcza jeśli import nie odbywa się „na zamówienie”, lecz na stan. Warto również uwzględnić wydatki związane z ewentualnym badaniem jakościowym produktów, certyfikacją lub przystosowaniem ich do polskich standardów rynkowych. Koszt jednostkowy towaru rośnie więc z każdym kolejnym etapem, a jego dokładne oszacowanie pozwala ocenić rentowność przedsięwzięcia. Brak uwzględnienia choćby jednego z tych elementów może sprawić, że marża stopnieje do zera – lub nawet pojawi się strata. Dlatego kluczowe jest, aby każdy importer stworzył swój własny model kalkulacyjny, najlepiej w formie arkusza kosztowego, który będzie uzupełniany przy każdej nowej transakcji.

Incoterms a kalkulacja kosztów – co oznacza EXW, FOB, CIF?

Międzynarodowe warunki dostawy Incoterms odgrywają kluczową rolę w zrozumieniu, kto – kupujący czy sprzedający – ponosi konkretne koszty transportu, załadunku i ubezpieczenia. Dla importu z Turcji najczęściej spotykane są trzy warianty: EXW (Ex Works), FOB (Free On Board) oraz CIF (Cost, Insurance and Freight). W przypadku EXW turecki dostawca udostępnia towar w swoim magazynie, a wszystkie koszty transportu, formalności i ryzyko przechodzą na importera. To oznacza, że kupujący musi zorganizować nie tylko transport międzynarodowy, ale także odbiór towaru z fabryki czy hurtowni, co często wiąże się z dodatkowymi kosztami logistycznymi. FOB z kolei oznacza, że sprzedawca pokrywa koszty transportu i załadunku do portu, a ryzyko przechodzi na kupującego w momencie załadunku towaru na statek. CIF jest najbardziej kompleksową formą dostawy, gdzie turecki dostawca odpowiada za dostarczenie towaru do portu docelowego, opłacając również ubezpieczenie. Dla początkujących importerów CIF bywa najwygodniejszy, ale jednocześnie często najdroższy – cena towaru zawiera bowiem dodatkowe marże za transport i ryzyko. Wybór formuły Incoterms powinien być przemyślany i dostosowany do realnych możliwości importera – zarówno finansowych, jak i logistycznych. W praktyce to, co z pozoru wygląda na niższą cenę (np. EXW), może okazać się pułapką kosztową, jeśli importer nie ma sprawdzonych partnerów logistycznych. Ostatecznie to właśnie warunki Incoterms definiują początkowe granice kosztowe, które będą punktem wyjścia do dalszych obliczeń. Dlatego negocjacje z tureckim dostawcą powinny zacząć się nie tylko od ceny jednostkowej, ale też od dokładnego ustalenia, co ona obejmuje.

Przez Aleksander

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *